Policjanci zatrzymali kierowcy prawo jazdy za niebezpieczne manewry
Policjanci wyeliminowali z ruchu kierującego, który w niebezpieczny sposób wyprzedzał inne pojazdy i zmuszał innych kierujących do zjeżdżania na pobocze. Informację o tym zdarzeniu przekazał dyżurnemu będący poza służbą policjant. 20-letni kierowca volkswagena został ukarany mandatem. Mundurowi zatrzymali mu także prawo jazdy, ponieważ w okresie 2 lat od zdanego egzaminu trzykrotnie karany był za przekraczanie dozwolonej prędkości.
Wczoraj po godzinie 13.00 będący poza służbą policjant poinformował dyżurnego bytowskiej komendy o kierowcy volkswagena, który pomiędzy Mądrzechowem a Bytowem w niebezpieczny sposób wyprzedzał i zmuszał innych kierujących do zjeżdżania na pobocze. Policjant przekazał dyżurnemu informacje, w którym kierunku jedzie kierujący volkswagenem. Patrol ruchu drogowego wskazany pojazd zatrzymał do kontroli na ulicy Sikorskiego.
Jak się okazało autem kierował 20-letni mieszkaniec powiatu kartuskiego. Mężczyzna stwierdził, że spieszy się do pracy i dlatego wykonywał takie manewry. 20-latek za stworzenie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym został ukarany mandatem.
W trakcie wykonywanych czynności policjanci ustalili, że w okresie ostatnich dwóch lat kierujący volkswagenem karany był mandatami za przekraczanie prędkości w tym również za przekraczanie prędkości o 50km/h. W związku z tym na podstawie przepisów prawa o ruchu drogowym mundurowi zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy.
Zgodnie z przepisami prawo o ruchu drogowego policjanci mają prawo zatrzymać prawo jazdy między innymi za popełnienie wykroczenia polegającego na trzykrotnym przekroczeniu prędkości o ponad 30 km/h przez kierującego pojazdem w okresie 2 lat od dnia wydania po raz pierwszy prawa jazdy.